Jak on gra!
Jakby miał... wściekliznę!
Jeśli od kogoś odbijał się Daniel Craig kreując Bonda to właśnie od Daltona!
Timothy Dalton is terrible! Jak można było go dopuścić do tej roli? Nie chodzi mi o samą grę aktora, a o jego wygląd zewnętrzny, jego niezręczny wyraz twarzy, oraz to, jak pasuje (a raczej nie pasuje) do tej roli! Nie mam do niego pretensji, bo przecież grał tak jak umiał, ale i tak pozostanie najgorszym Bondem. O...
Talisa Soto to bestia! - świadoma swego boskiego ciała... oblizuje się z apetytem po łakomych pocałunkach Daltona!, nie ma wątpliwości, że go uwiedzie i ma rację!
Zaś grzeczna Carey Lowell wciąż i wciąż musi zabiegać o jego uwagę, a chce być emancypantką, jest samodzielna, wszystko potrafi, ale jak przychodzi do...